Z okrawków

Z okrawków tkanin pozostałych po dwóch projektach: czarno-biała narzuta oraz burza na morzu  powstały dwie poszewki na poduszki :


quilt pillow

W czarno-białej poszewce wykorzystałam tkaniny, których biel wydała mi się zbyt mało biała. Tu pasowały, a środek poszewki  z uszytego wcześniej i niewykorzystanego bloku, wygląda jak panel.

black white pillow
Rozmiar 65 x 65 cm
Druga mniejsza poszewka powstała z kolorowych trójkątów. Zszyłam po dwa trójkąty w kwadrat, a potem takie dwa HST zszyłam ponownie i rozciełam.

Rozmiar 45 x 45 cm
Tył poduszki to tkanina farbowana dawno temu na wspólnym farbowaniu z Hanią Siebierwską barwnikami Procion MX.


I wspólne zdjęcie:

poduszki patchworkowe

Komentarze

  1. Dokładnie tak! No widzę, że mam silną skrawkową konkurencję :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie to ze lubię szyć ze skrawków, tylko nie lubię bałaganu w szafie😁

      Usuń
    2. Co do bałaganu... Cierpię jak mnie ogarnia, więc rozumiem :)

      Usuń
  2. Obie bardzo pomysłowe, a odnosnie skrawków to moje ulubione szycie wlasnie z wszelkich resztek. Poduchy ekstra.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz