Angielskie róże

Uszyłam romantyczną narzutę ślubną w angielskie róże.  Sporą - jak to ślubne - 2,2 m x 2,5 m. Wyszła taka spokojna i ponadczasowa:

patchworkowa narzuta róże angielskie

Pikowanie jest proste: kolorowe kwadraty przepikowałam po skosie wielokolorową nicią Saba Amann,  na różach są róże z wolnej ręki (pikowane beżową nicią , której  na wierzchu zupełnie nie widać, ale od spodu tak).  A ramkę - falistą linią stopką z górnym transportem. Prosto, ale ze względu na wielkość  narzuty jak zwykle była to zabawa.


Kolorowe kwadraty szyłam - jak zawsze - na skróty. Wycięłam kwadraty  i doszywałam je  "w łańcuszku" do paska tkaniny - obramowania.  A później zamiast przykładnie rozciąć  każdy i doszywać do kolejnego paska obramowania - położyłam je bez rozcinania  na drugim pasku i przyszyłam tak samo w łańcuszku.  A ponieważ szyłam jeden za drugim (bez przerwy w łańcuszku - jak przy Falling Charms) to potem tylko jedno ciecie nożem i miałam 12 ramki. Rozprasowałam i tak samo doszyłam dwa kolejne paski ramki.  Bardzo lubię takie skróty :)

Kwadraty doszyte do pierwszego paska
Kwadraty ułożone na drugim pasku
Doszywanie do drugiego paska 
Cięcie 

I tak dalej...



Komentarze

Prześlij komentarz