Japońska wiosna

Naszło mnie na patchwork związany z Japonią. Nie miałam dobrych tkanin, tylko jakieś przypadkowo kupione, ale i tak nie wytrzymałam i zrobiłam coś, co miało być małym blokiem - wachlarzem, a rozrosło się w próbnik przyszłego quiltu.

origami żuraw patchwork


Trzy bloki wachlarze zrobiłam błyskawicznie za pomocą szablonu "Wachlarz" z Kiltowo. Znalazlam wzór PP gejszy i żurawia. Pierwszy - ciemny - żuraw ma za gruby ogon, bo wzór przerysowywałam z ekranu komputera (wygodne rozwiązanie - można go powiększać i zmniejszać na bieżącą). Drugi jest już OK. I co zaskakujące - gejszę szyło mi się bardzo łatwo (mimo, że nie lubię PP) - dlatego że jest z prostych elementow i używałam małego żelazka  do rozprasowywania szwów.  Można tez użyć specjalnego przyrządu.


japoński patchwork geisha  quilt

A potem już wiedziałam co chcę dodać:  bloki ze składanych tkanin (origami quilt) oraz bloki szashiko. Tu na próbę - jak to się będzie komponować - wstawiłam jeden składany kwiat i jedno pikowanie po łukach grubą nicią nawiniętą na bębenek. Docelowo chcę ręcznie wypikować wzory sashiko. Zobaczymy...



Ale dzięki temu wiem już jaki ma być ten quilt docelowy. Tylko, że na razie nie chcę się powtarzać, więc te docelowy japoński patchwork poczeka do następnej wiosny. Albo jeszcze do następnej :D.

japoński patchwork geisha  quilt
Wymiary: 75 cm x 75 cm

A wzór gejszy znajdziecie w tym linku.

Komentarze

  1. Fajne. Wiesz Ewa, w patchworku podoba mi się najbardziej to, że ciągle można coś nowego próbować i nigdy się nie nudzi :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz