Kalejdoskop quilt z paneli

Kalejdoskop quilt  zrobiłam na konkurs w Brno Patchwork Meeting (poprzednio Praga), ale nie zdecydowałam się go wysłać, więc pokazuję go tutaj.

Dwa lata temu zrobiłam prace na temat Woda - była dużo ciekawsza, jednakże konkurs został odwołany.  Ta tegoroczna mniej mi się podoba, ale chciałam uszyć coś technika kalejdoskopu. Ta technika mnie nie pociąga więc konkurs był bodźcem, żeby spróbować.

Prawie doskonały zachód słońca nad Wełtawą

W pracy miało być co najmniej 12 bloków kalejdoskopów z 6 powtórzeń - ja zrobiłam 12 takich bloków plus 6 niepełnych z 3-5 powtórzeń, żeby było ciekawiej. 

Szyłam z czterech paneli (trzy na kalejdoskopy i pół czwartego na bordiurę). Panele miały powtórzony dwa razy wzór, stąd szyłam z trzech paneli a nie z sześciu. Ale przez to wyszło mi mało bloków kalejdoskopów. Żeby osiągnąć wymagany rozmiar pracy musiałam dodać dość szeroką bordiurę. 

Panel Chinoserie Michael Miller

Pikowałam całość na longarmie u Hani Siebierwskiej - ogromna wygoda i przyjemność pikowania - nawet jeśli byłam w stanie pikować gównie "kamienie". 

zdj. Hanna Siebierwska