2,5 cala
Porządkując szafę pocięłam wszystkie małe kawałki tkanin na 2,5 calowe kwadraciki (jak w mini charm pack'u). Wyszło ich sporo. Z 36 z nich uszyłam poduszkę:
I góra pozostałych kwadracików - trzeba wymysleć coś większego niż poduszki, bo poduszki z nich robiłabym do końca życia.
W prostocie i minimalizmie siła! Piękna! I to jest super pomysł na wykorzystanie resztek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kamila
Wyszło rewelacyjnie !!!
OdpowiedzUsuńSuper Ewo. Podsunęłaś mi pomysł.
OdpowiedzUsuńcała narzuta byłaby super do kompletu ;)
OdpowiedzUsuńw sumie jak mam już pocięte kwadraciku, czemu nie ...
UsuńPiekna poducha. Uwielbiam kolory na szarym tle
OdpowiedzUsuńEwa, nie przesadzaj, tak na oko z tych kwadracików uszyjesz 243 poduchy, jedna dziennie, to niespełna rok!
OdpowiedzUsuń:D nie mam Twojego tempa szycia :)
Usuń