XIX-wieczne ręczne pikowanie
Bardzo lubię patchworki ręcznie pikowane. Podczas Carrefour Europeen du Patchwork było ich mnóstwo : stare XIX-wieczne patchworki, quilty Amiszów i współczesne patchworki z Belgii, które wyglądały jak te dawne - z równie starannym pikowaniem.
XIX-wieczne patchworki tworzono z prawdziwych skrawków tkanin - stąd częste ich sztukowanie:
W najstarszym pokazanym patchworku - z 1750 r. - tkaniny były już poprzecierane i widać było kłaczki bawełny :

Niektórych efektów nie da sie jednak uzyskać ręcznym pikowaniem:
A tu patchworki jako sztuka użytkowa wiecznie żywa:
XIX-wieczne patchworki tworzono z prawdziwych skrawków tkanin - stąd częste ich sztukowanie:
W najstarszym pokazanym patchworku - z 1750 r. - tkaniny były już poprzecierane i widać było kłaczki bawełny :
Patchworki robiono w bardzo dużych rozmiarach (ponad 2 m x 2 m) - przy pikowaniu ręcznym odpada problem odległosci igły od korpusu maszyny. A poza tym pikowało je kilka lub kilkanaście osób - naciągnięty na dużą ramę do pikowania. Były to albo zszywane skrawki tkanin albo aplikacje:
Niektórych efektów nie da sie jednak uzyskać ręcznym pikowaniem:
A tu patchworki jako sztuka użytkowa wiecznie żywa:
Czytam z zainteresowaniem, z jeszcze większym oglądam :) Piękne zdjęcia zrobiłaś!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa relacja. Interesujące wiadomości i nietypowe zdjecia detali. Wartościowy wpis, dziękuję Ewa!
OdpowiedzUsuń